Czwarta książka Ewy Nowak. Tym razem są wakacje. Czwórka przyjaciół: Kuba ze swoją dziewczyną - Magdą i Wiktor ze swoją dziewczyną Damroką postanawiają wyjechać na wakacje i przez ten czas objechać całą Europę.
Przyjaciele wyjeżdżają na niezwykłe wakacje. Zwiedzają wiele miast, zabytków, mają różne plany. Nie obywa się również bez kłótni. Na kolejnym już z rzędu polu kempingowym spotykają Jacka. Polaka. Na dodatek wielkiego patryjotę. "Takie jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam" Damroka postanawia, ze nie może go zosawić, ponieważ przez przypadek zwaliła mu na nogę drzwi. Jacek jedzie więc z nimi. Chłopcy są zaniepokojeni, ponieważ uwarzają, ze On podrywa je. Chcą się go pozbyć. Nie jest to jednak takie proste... Cóż więc pozostaje? Swatać go z kimś innym!
Jak upłyną im wakacje? Co będzie się działo? Z kim sfatają "Soplicę"? Co jeszcze się wydarzy?
Książka może wydaje się banalna, ale wcale taka nie jest. Wręcz przeciwnie. Bardzo mi się podobała. Pewnie większość z was o niej słyszała, a jeśli nie, to chyba czas nadrobić zaległości.