książeczkę tą czyta się naprawdę szybko i chętnie. Wydarzenia te są ciekawie opisane i powiedziałabym - bardzo konkretnie. A więc mimo iż w tym opowiadaniu dzieje się całkiem sporo, nie są one przesadnie długie i z pewnością nie zniechęcą ani małego słuchacza, ani małego czytelnika.
N właśnie, bo trzeba przyznać, że lektury te świetnie nadają się jako książeczki do czytania dla maluchów, które tą umiejętność dopiero szlifują. Czcionka w niej jest duża i czytelna, zawsze na białym tle - zatem dziecko bez kłopotu sobie z tym tekstem poradzi. A sama lektura na tyle wciąga, że maluch nawet się nie obejrzy jak dobrnie do końca książeczki. Moja córeczka już się pomału za nią zabiera i idzie jej całkiem nie źle. A przecież to dopiero początek.