Nie czytałem nigdy powieści nasączonej taką dawką emocji, akcji, piękna, humoru i brutalności! Nie dostaniesz tego czego się spodziewasz, bo dostaniesz coś całkiem niespodziewanego! Koniecznie musicie przeczytać ?Ostrze zdrajcy?.
Wielkie Płaszcze zostały rozwiązane, ponieważ król umarł. Trójka przyjaciół zostaje zdegradowana do roli straży szlachcica, który na dobór złego, okazuje się być martwy. Mało tego, umiera na warcie Falcio, Kesta i Brastiego. W mieście tworzy się spisek, a to oznacza, że wszyscy są w niebezpieczeństwie i tylko trójka przyjaciół będzie mogła ocalić niewinnych. Czy będą w stanie tego dokonać mając do dyspozycji tak naprawdę nic? Czy obdartym pelerynom uda się wskrzesić Wielkie Płaszcze i przywrócić dawną chwałę?
Początek książki to szereg retrospekcji, na podstawie których dowiadujemy się jaka jest obecna sytuacja tych muszkieterów. Narratorem jest Falcio.
?Ostrze zdrajcy? to bomba emocji. Nigdy nie wiesz na jaką padnie! Raz płaczesz z powodu sytuacji postaci a raz śmiejesz się z niej do łez. Prawdziwy rollercoaster emocji!
Każdy z bohaterów jest inny, co tworzy z trójki przyjaciół niesamowity koloryt zachowań. Moją ulubioną postacią jest Brasti, bo po części jesteśmy do siebie podobni i rozumiem jego stanowisko w niektórych sytuacjach. Brasti, to mój faworyt jeśli chodzi o powieść. Gdyby nie on, to książka nie miała by takiego smaczku ^^
Nigdy nie czytałem książki z pod znaku ostrza i szpady i teraz wiem, że to był błąd, że prawie rok od premiery ?Ostrza zdrajcy? zainteresowałem się tą serią. Pamiętam jak w maju Maja.K mega komplementowała książkę, ale wtedy byłem zdania ?przesadza. Nie może być taka niesamowita. Po za tym, nie ciągnie mnie do świata muszkieterów?. Dziś jednak mówię, że to był wielki błąd i żałuje swojego podejścia. Powinienem uwierzyć Mai.
Słuchajcie, ale oprócz pięknej historii o przyjaźni, poświęceniu, odwadze, walce o honor i stawaniu w obronie niewinnych, mamy piękną okładkę, która z całą serią będzie komponować się pięknie! Czuję, że seria Wielkich Płaszczy zajmie zaszczytne miejsce na półce pięknych okładek! Wydawnictwo Insignis jeszcze nigdy nie zawiodło mnie swoimi pięknymi okładkami. Jestem mega zadowolony z tego, co udało się im wypracować wydając tę książkę.
Podsumowując ?Ostrze zdrajcy? powiem wam, że dawno nie czytałem powieści z taką dawką emocji. Nigdy nie spotkałem się ze światem muszkieterów. Na zawsze zapamiętam niesamowitych przyjaciół obdartych peleryn.