Prof. dr hab. Longin Pastusiak ukończył Uniwersytet Warszawski i University of Virginia w Stanach Zjednoczonych. Studia doktoranckie odbył w American University w Waszyngtonie. Od 1994 roku jest profesorem Uniwersytetu Gdańskiego. Wykładał wielokrotnie na uczelniach zagranicznych jako visiting professor.
"Prezydenci Stanów Zjednoczonych Ameryki" to uzupełnione i uaktualnione wydanie biografii wszystkich 43 prezydentów USA (wraz z nowymi faktami i ocenami dotyczącymi pierwszej kadencji prezydentury George’a Busha). Jest to jednocześnie opowieść o ponad dwustuletnich dziejach tego państwa prezentowanej od strony samego centrum - Białego Domu.
Ten zbiór szkiców biograficznych poprzedzony jest wstępem, w którym omówiona jest rola prezydenta w systemie amerykańskiej władzy, ubrana w komentarz autora książki, jego rozważania co do wad i zalet takowego systemu. Podoba mi się tabela, przytoczona za profesorem Robertem Murray'em z Pennsylvania State University, gdzie wszyscy prezydenci do roku 1983 (poza Ronaldem Reganem, Williamem Henrym Harrisonem oraz Jamesem Garfieldem), są wyszczególnieni w specjalnych rubrykach stanowiących wyraz zbiorowego sentymentu współczesnych historyków amerykańskich: Wielcy (Lincoln, F. D. Roosevelt, Waszyngton, Jefferson), Prawie Wielcy (Truman, Jackson), Więcej niż przeciętni (J. F. Kennedy, Eisenhower), Przeciętni (Hoover, Arthur [pamiętacie "Szklaną pułapkę 3"? ;], Ford) Mniej niż przeciętni (Pierce, Coolidge) oraz Fiasko (Nixon, Johnson). To nie tajemnica, że czytelnicy najbardziej właśnie lubią tego typu podsumowania, wyłuszczenie czarno na białym, kto jest dobry, a kto zły. Dlatego też wspominam o tejże klasyfikacji, jako o zalecie książki. Dalej we wstępie poddane są analizie cechy, jakie powinien posiadać dobry przywódca, oraz o ich odzwierciedleniu w walce politycznej, która nie zawsze jest czysta. Czyta się to szybko i przyjemnie, gdyż napisane jest "normalnym" językiem, niezawiłym, zrozumiałym dla laika.
Książka podzielona jest na czterdzieści trzy rozdziały, czyli tyle, ilu prezydentów miały Stany Zjednoczone. Zaczyna się oczywiście od Jerzego Waszyngtona, a kończy na George'u W. Bushu. Wszystkie szkice posiadają podobną budowę, co jednak nie przeszkadza i nie nuży czytelnika. Dowiadujemy się zawsze początkowo wiadomości ogólnych, odnajdujemy obraz osoby z dzisiejszego punktu widzenia. Są tu informacje o korzeniach danego prezydenta, ciekawe fakty z jego życia, jak na przykład to co w życiu lubił, jego pasje, oraz relacje z ludźmi, opowiedziane czasem w postaci prawdziwych historii. Następnie dowiadujemy się jak przysłużył się ojczyźnie i został prezydentem. O kobietach życia, o decyzjach u władzy, oraz o samej śmierci. Jest to zatem za każdym razem życiorys, lecz napisany językiem ciekawym, a nie sztucznym zbieraniem faktów. To co jest dobre, to próba obiektywnego komentowania, wyraźnego wydzielania zasług i upadków w polityce, oraz życiu osobistym. Ciekawym okazał się rozdział o Nixonie i Watergate. Zaczął się niczym reporterska relacja od opisu dymisji, kiedy to prezydent opu[...] biuro i szedł w stronę helikoptera, kiedy jego pracownicy patrzyli jak unosił ręce w charakterystycznym dla siebie geście i odlatywał z Białego Domu. W rozdziałach poświęconych niedawnym prezydentom, jak np. Clintonowi, opisane są decyzje co do polityki zagranicznej, z silnym akcentem na kraje Azji, czyli to co najważniejsze w ostatnich latach, co zdominowało świat (także o wojnie w rozdziale o Bushu). Nie brakuje również omówienia spraw Moniki Levinsky (Zippergate) czy Pauli Jones.
Wydaje się być zatem książka ta dobrym kompendium wiedzy, które rzuca przeciętnemu Polakowi światło na ciekawe osobistości, na ludzi, których znamy, ale zarazem niewiele o nich wiemy. Nie przytłacza, lecz segreguje informacje w przystępny sposób.
Prawie 1200 stron o wadze dwóch i pół kilograma kosztuje nieco ponad 80 złotych, co jest zdecydowaną zaletą. Niestety tutaj pojawia się też i wada, największa chyba, przez która nie mogę wystawić oceny maksymalnej. Otóż, brakuje ilustracji, zdjęć, które zarazem podniosłyby cenę książki, ale też i ubarwiły poszczególne historie, nadały pełniejszy wymiar i większą perspektywę. Poza tym nie mogę zarzucić tejże pozycji nic złego, jako że należy wiedzieć czego się można po niej spodziewać. I tak autor już na pierwszej stronie, poprzedzającej jeszcze sam wstęp, pisze uczciwie, co można znaleźć w jego pozycji, a co nie. Nie zawarł on tutaj powiązań poszczególnych prezydentów z Polską, oraz anegdot i ciekawostek z ich życia, gdyż są to tematy obszerne, o których napisał całe książki. Znajduje się tutaj też odsyłacz dla zainteresowanych, gdzie odnaleźć można pozycje bardziej szczegółowe. Takie postawienie sprawy, to rzecz jak najbardziej pozytywna.
książka 
