Miłość fizyczna może być sztuką – i prawidłowość tę odkryli tysiące lat temu hindusi, doprowadzając ją jednocześnie do perfekcji. Do granic fizycznych uniesień. Misternie dopieszczając jej szczegóły. I sztukę tę nazwali Kamasutrą. Dziś niestety o tych umiejętnościach się często zapomina i poprzestaje na minimum. A wielka szkoda... na szczęście Randi Foxx przypomina nam jak może wyglądać wzorcowe życie łóżkowe dwojga kochających się ludzi. „Sex dla zaawansowanych” to kolejny już z albumów jej autorstwa, która jest uzupełnieniem księgi „Sex 101”. Znajdziemy tu kolejnych 99 pozycji, które pozwolą zwiększyć satysfakcję z prokreacji i uczynią z niej niepowtarzalną zabawę, która bez wątpienia przybliży do siebie kochającą się parę. Wystarczy tylko chcieć... nawet dziwnie wyglądające pozycje mogą okazać się niespodzianką, która wkrótce stanie się łóżkową codziennością. Czy jest coś złego w konsumpcji miłości?