Hikikomori? choroba cywilizacyjna o podłożu psychiczno-emocjonalnym, rodzaj depresji, syndrom skrajnego wycofania społecznego, który obecny jest w życiu wielu młodych Japończyków. (źrodło ? Wikipedia) Właśnie mija kolejny rok, od kiedy Satou stał się hikikomori. Nie wychodzi z domu, rzucił studia, nie pracuje. Jakakolwiek interakcja ze światem zewnętrznym budzi w nim przerażenie. Wszystko zmienia się, kiedy poznaje dziewczynę o imieniu Misaki, która to oferuje mu pomoc w powrocie do normalności. W tym samym czasie jego sąsiad, a zarazem znajomy z liceum, proponuje mu współpracę przy tworzeniu erotycznej gry komputerowej. W przypadku zwyczajnych historii moglibyśmy teraz z dość dużą dozą prawdopodobieństwa spróbować przewidzieć dalsze losy Satou. Stopniowo, dzień po dniu zacząłby się zmieniać, doświadczałby wzlotów i upadków, aż w końcu dotarłby do szczęśliwego zakończenia z miłością życia u boku. Na szczęście twórcy "Welcome to the N.H.K." poszli zupełnie inną drogą. Zamiast spokojnej obyczajówki zaserwowali nam jazdę bez trzymanki przez morze popkultury, psychologii i problemów trapiących dzisiejsze społeczeństwo. Jest to bardzo dobrze pokazane dzięki niezwykle oryginalnym i trudnym w ocenie postaciom, które Satou spotyka na swojej drodze. Czasem schodzi on wręcz na drugi plan stając się obserwatorem, czasmi tylko interweniując w zaistniałe wydarzenia. On sam jest postacią bardzo ciekawą i nietypową. Z jednej strony jawi się jako zamknięty w sobie, tchórzliwy i niedojrzały osobnik, z drugiej zaś jako bardzo inteligenty mężczyzna, którego przerósł ciężar życia w dynamicznie rozwijającym się świecie. Mangę "Welcome to the N.H.K." polecam szczególnieosobom poszukującym nietypowej historii ze świetnie nakreślonymi postaciami oraz wielbicieli obserwacji spektrum ludzkich wariactw. Odradzałabym jednak lekturę tej mangi osobom kompletnie niezaznajomionym z japońską popkulturą. Autorzy często odwołują się do kultowych postaci, czy po prostu do specyfiki życia w Kraju Kwitnącej Wiśni.
