"Zaginiona dziewczyna" to książka opowiadająca o małżeństwie Amy i Nicka pochodzących pozornie z dwóch odmiennych sobie światów- Nowego Jorku i miasteczka w stanie Missouri. Pomimo faktu, że tych dwojga powinno dzielić bardzo wiele to okazuje się, że nie potrafili oni bez siebie żyć. Głównym punktem wokół, którego zawiązana jest akcja książki to zaginięcie Amy. Ta piękna i błyskotliwa kobieta po prostu znika w piątą rocznicę ślubu i nikt nie ma bladego pojęcia gdzie może się podziewać. W wyniku śledztwa coraz więcej podejrzeń kierowanych jest w stronę Nicka. Początkowo rzeczywiście ta postać jawi się antypatycznie nie tylko czytelnikowi ale przede wszystkim opinii publicznej, która nie była przekonana co do niewinności jednego z głównych bohaterów. Nadmienić trzeba wszakże, że książka zawiera wiele zwrotów akcji i mnóstwo detali, które nabierają kształtów kiedy obejmuje się całość zatem trudno w krótkiej recenzji podjąć mnogość tematów, które aż proszą się aby je dłużej scharakteryzować i ocenić. Zatem Nick jako główny podejrzany broni się dość nieudolnie i daje mnóstwo przesłanek aby czuć do niego niechęć i naprawdę zastanawiać się nad jego niewinnością. Od połowy książki czytelnik wie, że Nick jest niewinny a cała intryga została uknuta przez Amy, która pragnęła odpłacić Nickowi za jego zniewagi jakich się wobec niej dopuścił. Główna bohaterka to kobieta niezrównoważona, która nawet dopuściła się morderstwa aby uwiarygodnić swoją wersję wydarzeń. "Zaginiona dziewczyna" Gillian Flynn to niezwykle ciekawa historia spisana na ponad 600 stronach, którą czyta się bardzo szybko przede wszystkim dzięki inteligentnie poprowadzonej intrydze i wątkowi kryminalnemu. Okazuje się, że przez pół książki autorka wodziła nas za nos podrzucając elementy, które miały mylić trop a największym z nich był pamiętnik Amy składający się w większości z kłamstw mających obciążyć winą za zaginięcie, jej męża. W drugiej połowie czytelnik już wie na czym stoi ale zastanawia się jak akcja rozwinie się dalej, czy Amy powróci do męża, a jeśli nie to co stanie się z Nickiem i jego siostrą? Podczas pierwszej fazy lektury rodzi się wiele pytać na które odpowiedź czytelnik otrzymuje w drugiej aczkolwiek pozostaje pewien niedosyt i warto aby autorka zastawiła się czy nie napisać kontynuacji bo moim zdaniem istnieje wielki potencjał.