Baśnie wyreżyserowane w oparciu o ludowe prawdy i wierzenia, niejednokrotnie na srebrnym ekranie zyskują na blasku, co za tym idzie prezentują się intrygująco. Bez wątpienia warto realizować produkcje bazujące na treściach przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Przeważnie jest tak, że niosą ze sobą ponadczasowe treści, podobnie jak ma to miejsce w przypadku "Pięknej i Bestii". Historia opowiada o młodym księciu, który zignorował prośby staruszki, aby w zamian za nocleg przyjął od niej różę. Okazało się, że ani staruszka, ani róża nie były tym kim/czym z pozoru się wydawały być. Księżniczka ukarała księcia i jego służbę, przemieniając ich w potwora oraz różnego rodzaju sprzęty wykorzystywane w pałacu. Aby czar prysł książę przed ukończeniem dwudziestego pierwszego roku życia, musiał się zakochać, ale to nie wystarczyło. Także on musiał zostać obdarzony prawdziwą miłością. Sprawa jak widać znacznie się skomplikowała. Jeśli młody i przystojny władca nie potrafił utrzymać swojego temperamentu w ryzach, to jakim cudem mógł to zrobić pod postacią tytułowej Bestii? W pewnym momencie pojawiło się światełko w tunelu w osobie Belli, pięknej i mądrej dziewczyny, która z miłości do ojca postanowiła zastąpić go jako więzień. Bestia postanowiła wykorzystać sytuację i zbliżyć się do Belli, wykorzystując swą sympatyczną służbę, oraz możliwości jakie dawało życie w pałacu. "Piękna i Bestia" to urocza opowieść o uczuciach, które mogą pojawić się między kompletnie różniącymi się postaciami. Wiadomo, że osobliwe uczucie jakim jest miłość potrafi rozgrzać nawet najbardziej zmrożone serca. Sprawia, że inaczej patrzymy na otaczającą rzeczywistość, tak też było w przypadku głównych bohaterów filmu animowanego. Przez chwilę zapomnieli o specyficznej więzi jaka ich łączy i zaczęło im naprawdę na sobie zależeć. Mimo, że widziałem wiele animacji Disneya, to właśnie "Piękna i Bestia" z uwagi na ciekawie przedstawioną historię, która porusza istotne kwestie jest moją ulubioną. Mamy tu opowieść nie tylko o wspomnianej miłości i przyjaźni, ale też roli wiedzy w życiu człowieka, zaufaniu, empatii, asertywności i mniej przyjemnych uczuciach jak smutek, tęsknota, zawiść, hipokryzja czy nienawiść.