Wśród dziesiątek filmowych opowieści o wciąż popularnej legendzie średniowiecznej Anglii - o Robinie Hoodzie - znajduje się ta jedna, ta perełka, ta najbardziej wzruszająca, poruszająca i zachwycająca, ta perełka uderzających prosto we wrażliwą duszę kinomana. Mówię tu o obrazie noszącym tytuł "Robin Hood - Książę złodziei" opowiedziana pod udanym reżyserskim nadzorem Kevina Reynoldsa. I nie ma co się temu dziwić, że ową historię nazywam najpiękniejszą wśród wszystkich. Wszak wyśmienita gra aktorska, m.in. Kevina Costnera, który pokazał tutaj istny jaśniejący szczyty swoich aktorskich możliwości, to żywy teatr, pełen zarówno artyzmu, jak i naturalności, zaklętych w szklanym ekranie. Obraz ten ogląda się z niemałym zaangażowaniem samego widza, a wszystko to z dość prostego powodu - misternie skonstruowane postacie budzą z jednej strony niemałą sympatię, a z drugiej zaś znaczną odrazę - dlatego to też widz utożsamia się ze swoimi ulubionymi bohaterami i czeka dalszego rozwoju wypadków. A że te zostały zbudowane w na prawdę kunsztowny sposób, są istnym majstersztykiem, nigdy nie można być pewnym dalszego losu poszczególnych osób... Czy Robin znajdzie drogę do ukochanej Marion? Czy pięknej i delikatnej Marion uda się umknąć przed podstępnym i pazernym Szeryfem? Czy Robin zdoła czmychnąć przed pragnącym go złapać brutalnym i bezwględnym zarządcą tej części Anglii? Okryte delikatną osnową tajemnicy, przypruszona mgłą i okraszona licznymi niedopowiedzeniami historia buduje odpowiedni nastrój i napięcie, które powodują, że osoby, które nie znają dalszej treści tegoż filmu, osoby które oglądają go po raz pierwszy, bardzo przeżywają w niepewności każdą kolejną scenę... Nie znaczy to jednak, że Ci którzy film oglądali nie znajdą w nim żadnych emocji. Wręcz przeciwnie, będą się emocjonować, lecz na swój sposób, będą przeżywać problemy i przygody bohaterów, lecz w nieco innej odsłonie. "Robin Hood - Książę złodziei" to film z całą pewnością niezwykle kunsztowny, dopieszczony wręcz w każdym najdrobniejszym szczególe, to film misternie splecionych historii ludzi o bogatym wnętrzu... To film o wyśmienitej teatralnej grze aktorskiej, o pięknych krajobrazach, o wspaniałych scenach, o trzymającej w napięciu akcji, a wreszcie o pięknej i nie umierającej legendzie średniowiecza, która wciąż budzi w nas pewną tęsknotę i rozbudza idee... To film, który trzeba obejrzeć. To film, który trzeba mieć w swojej kolekcji.