muzyka
Wytwórnia XL Recordings |
Nośnik winyl |
Opis produktu:
Wszyscy goci tego świata łączcie się i słuchajcie nowego albumu The Horrorrs, który ciekawie połączył elementy shoegazingu, postpunku, no i właśnie goth-rocka. Ale jeszcze czegoś więcej: Suicide, Joy Division i The Birthday Party (pierwotngo zespołu Nicka Cave'a). Wokalista The Horrors, Faris Badwan, nie tylko ma głos podobny do Iana Curtisa , ale też - w bardziej ekspresyjnych momentach - do Carla McCoya z Fields Of The Nephilim. Tak jak jego poprzednicy, i on ma swoje inspiracje - nawet jeśli za takie można by uznać pierwszy elektroniczny hit wszech czasów, utwór "Telstar" grupy The Tornadoes, wyprodukowany przez Joe Meeka w pierwszej dekadzie lat 60. (patrz: "Who Can Say"). Ale co innego jest ważne. Po kompletnie innej płycie debiutanckiej, "Strange House" (2007), The Horrors znaleźli swoją własną drogę, której pierwszym krokiem był singel "Sheena Is A Parasite" - swojego rodzaju polemika z "Sheena Is A Punk Rocker" The Ramones sprzed niemal 30 lat. Ogniskując się na "Primary Colours" (wyprodukowanym przez Chrisa Cunninghama i Geoffa Barlowa z Portishead) ewidentnymi punktami odniesienia londyńczyków z Southend są Alan Vega z Suicide, Ian Curtis z Joy Division, Kevin Shields z My Bloody Valentine i Jason Pierce z Spacemen 3 i Spiritualized. Jeśli ktoś akceptuje tego rodzaju drzewo genealogiczne - zwłaszcza gdy jego autentyczność z równą maestrią potwierdzają Faris i koledzy - to "Primary Colours" powinien się znaleźć na czele jego listy płytowych zakupów.
Szczegóły |
Dział: | Muzyka |
Wytwórnia: | XL Recordings |
Nośnik: | winyl |
Wprowadzono: | 24.07.2013 |