Harry Potter jest postacią niezwykle popularną. Choć dziś blask jego już nieco przyćmiony, wciąż zachwyca, wciąż budzi emocje, jest powodem do radości i przysparza wiele śmiechu. Pamiętam mój pierwszy tom, opowiadający o przygodach małego czarodzieja. Czytałam go kilka razy, niecierpliwie czekając na kolejne, proponowałam go również mamie kilka, może nawet kilkanaście razy. I mama za każdym razem odmawiała, tłumacząc się brakiem czasu. I dzisiaj być może, gdybym dalej namawiała moją biedną mamę o zwiędniętych uszach, być może ona zmęczona już moim ciągłym namawianiem, dla świętego spokoju przesłuchała by tych siedmiu płyt, na których to Fronczewski, znany w niektórych kręgach jako Franek Kimono, czyta nam Harrego. Ba książki na CD maja tę wielką zaletę, ze można je czyta, a ściślej słuchać, w dowolnej chwili, w dowolnym czasie. Dobrze, ze i cała kolekcja o Potterze doczekała się swojej wersji audio. Polecam wszystkim.